WIELKOPOSTNE KRĘGI POKUTNE 2007-2010

Wchodzimy w okres Wielkiego Postu, który przez siedem tygodni będzie nas przygotowywał do przeżycia szczytu roku liturgicznego, jakim jest Triduum Paschalne, po którym świętować będziemy najważniejsze wydarzenie dla nas chrześcijan – Zmartwychwstanie Pańskie. Święty Paweł powie, że bez zmartwychwstania  „próżna byłaby nasza wiara”.

Zanim jednak wybuchnie radość wielkanocnego poranka  i staniemy przy pustym grobie, by uwielbić Zmartwychwstałego, chcemy nieco pobyć w tym cyklu paschalnym, gdyż, jak wyraża to ojciec B. Mokrzycki SJ: „tu narodziliśmy się jako uczniowie Chrystusa i tylko tu możemy odnowić naszą tożsamość. (…) Cała historia i cały kosmos ma w ofierze paschalnej źródło ostatecznego sensu i szczyt swego spełnienia. Dzięki paschalnej ofierze historia pulsuje prawdziwym życiem i tworzy nie tylko serię różnych wydarzeń, ale ujawnia organiczny, fascynujący proces, który jest „stawaniem się”, oczyszczaniem, wzrastaniem i owocowaniem”.

W ramach Wielkopostnych Kręgów Pokutnych pragniemy właśnie przez post i inne praktyki pokutne oczyścić swoje serce i złożyć Bogu ofiarę, która to jest szczytem Jego kultu i uwielbienia. To właśnie czystość serca jest konieczna, aby ta ofiara była miła Bogu, bo jak mówi Jezus –Błogosławieni czystego serca, albowiem oni Boga oglądać będą.

„A my jesteśmy grzeszni, słabi, często nieszczerzy. Rodzi się więc jakby naturalny odruch – pragnienie oczyszczenia, by stanąć przed Bogiem w czystości, szczerości i prawdzie. Tylko wtedy będzie to miły Bogu kult w Duchu i prawdzie (por. J 4, 23n).” – pisze ojciec Mokrzycki, by dalej zawołać za pokutującym Dawidem, który odkrywa konieczność tegoofiarniczego usposobienia w prawdziwym kulcie: „Boże, moją ofiarą jest duch skruszony, pokornym i skruszonym sercem Ty, Boże, nie gardzisz(Ps 51, 19)”.

Tak więc to nasze skruszone serce rozstrzyga o jakości tej ofiary i nadaje sens wszystkim praktykom zewnętrznym. Bo na cóż Bogu nasze „worki pokutne” i „rozdarte szaty”, jeśli nie dokona się radykalny zwrot w naszym myśleniu, wartościowaniu, postępowaniu.

Ojciec Mokrzycki porusza jeszcze inny ważny aspekt nawrócenia:

„Zwróćmy uwagę na to, że Bóg sam wskazuje na sposób, w jaki naród ma się nawrócić: Nawróćcie się do Mnie całym swym sercem, przez post i płacz, i lament. Czyżby Bóg nakazywał smutek i rozpacz? Nie! Bóg mówi o lamencie serca, które odczuwa dotknięcie Bożej miłości i dlatego pragnie się przemienić. Bóg mówi o łzach radości, które płyną wówczas, gdy grzesznik staje się świętym. Post, płacz i lament to wprawdzie wyrazy smutku, lecz smutku świętego – takiego, o którym mówi Chrystus:Błogosławieni, którzy się smucą, albowiem oni będą pocieszeni (Mt 5, 4). Nawrócenie to wielki czyn serca, to sprawa miłości, dlatego nie może być mowy o przygnębieniu i smutku. A jeżeli pojawia się smutek, to jest on znakiem nawrócenia człowieka, który woła: „Najświętsze Serce Jezusa, smutno mi, że Cię zraniłem. Smutno mi, Boże, że wciąż Cię ranię. Ale raduję się, że Ty miłujesz mnie swoim przebitym i wciąż ranionym Sercem i że dajesz mi szansę i czas pokuty”.

I dalej Ojciec pisze: „Czas Wielkiego Postu jest wprawdzie dla nas okresem największego wysiłku duchowego, jednak jest zarazem czasem głębokiej radości. Dlaczego? Dlatego, że w chrześcijaństwie wysiłki pokutne opromienione są słońcem, któremu na imię miłość.”

I właśnie w duchu miłości, włączając się w Wielkopostne Kręgi Pokutne podejmujemy tę szansę i wchodzimy w ten czas pokuty z sercem wiernym i pokornym, bez względu na to, na jakim etapie duchowego rozwoju się znajdujemy, bo przecież nawrócenie nigdy nie jest dokonane raz na zawsze, ono nie ma końca, bo i Miłość nie ma końca. Ciągle musimy nawracać swoje serce, aby ciągle zbliżać się do Boga i coraz bardziej Jego kochać.

Tak jak w ubiegłym roku będziemy w dniu postu rozważać kolejnoSiedem ostatnich słów Chrystusa z Krzyża, po dwie stacje Drogi Krzyżowej, a naszą pokutę będziemy pełnić w duchuzadośćuczynienia za jeden z Grzechów głównych popełnionych w życiu przez nas samych i innych. Centrum dnia niechaj będzieEucharystia, również w duchu zadośćuczynienia. Zarówno do postu jak i Eucharystii możemy włączyć jakąś dodatkową intencję własną. Szczególnie w okresie Wielkiego Postu Kościół kładzie nacisk na pełnienieuczynków miłosierdzia, tak więc pamiętajmy teraz szczególnie o tym elemencie uwielbienia Boga. W miarę możliwości starajmy się też uczestniczyć w nabożeństwach Gorzkich żali modląc się za siebie nawzajem i za dzieło kręgów pokutnych.

Grafik z terminami postu (lub innej formy pokuty) dla poszczególnych osób z kręgu znajduje się w linku „Aktualności”.

W ramach naszej duchowej formacji proponujemy też lektury wielkopostne, czyli przede wszystkim kolejną pozycję książkową autorstwa ojca B. Mokrzyckiego SJ pt.: „Pokutujcie”, z którego pochodzą wszystkie powyższe cytaty. Wprawdzie ów tomik zawiera medytacje wielkopostne na rok liturgiczny C, a nie A (który właśnie trwa, ale ten nie został jeszcze opracowany), jednak bardzo zachęcamy do jego przeczytania. Zachęcamy także tych, którzy czytali już tę książkę w ubiegłym roku do ponownego jej zgłębienia, gdyż na pewno odkryją w niej nowe światła.

Bardzo polecamy też dwa tomy medytacji watykańskich Raniero Cantalamessy OFMCap pt.: „Moc krzyża”. Autor jest od roku 1980 kaznodzieją Domu Papieskiego i jest bardzo uznanym autorem publikacji z zakresu duchowości.

Pozycje te można nabyć lub zamówić m. in. w następujących księgarniach:

Księgarnia św. Jana Chrzciciela przy Krakowskim Przedm. 52/54
tel. 022 826 85 41
e-mail: cdaw@mkw.pl

Księgarnia WAM przy Rakowieckiej (koło kościoła św. Andrzeja Boboli)
tel. 022 64 66 711

 

Na czas naszej pokuty i modlitwy w ramach Wielkopostnych Kręgów Pokutnych ojciec Jarosław Kuffel przekazuje nam swoje kapłańskie słowo i błogosławieństwo:

Wkraczamy w  czas Wielkiego Postu. Może trzeba nam sobie uświadomić, że to naprawdę WIELKI czas, ale niechaj będzie on wielki nie tylko wielkością tych 40 dni przygotowania do uroczystości Zmartwychwstania Naszego Pana Jezusa Chrystusa,   lecz także wielkością naszych serc, naszej postawy.

Ten czas refleksji nad sobą, sprawami Bożymi nie ma być czasem „sztucznego smutku”, ale niech staje się czasem prawdziwego i dogłębnego nawrócenia. Zdajemy sobie sprawę, że nasze ludzkie siły są częstokroć za słabe, aby przemieniać siebie i świat wokół nas, ale tym bardziej chcemy zintensyfikować nasze życie, aby wraz z Chrystusem kroczyć ku chwale zmartwychwstania.

Kręgi Pokutne odwołują się do tego co najtrudniejsze w życiu człowieka, do oczyszczenia serca. Pragniemy przez modlitwę, post i jałmużnę iść za Jezusem cierpiącym, wyśmianym, niezrozumianym, aby ufając Jemu zaufać Bożej Miłości. W drodze tej towarzyszy nam Maryja – Matka Miłosierdzia, która „wszystkie te sprawy rozważała w swoim sercu”. Niech oręduje za nami, niech wspomaga nas w tym nawracaniu swojego serca, aby jeszcze bardziej przylgnąć do miłosiernego serca Jezusa.

Prosimy Ciebie Wszechmogący Boże przez wstawiennictwo naszej Patronki – Matki Miłosierdzia, racz nam błogosławić w tym czasie. Niech Twoje błogosławieństwo zagości w naszych sercach a nasza pokuta niech będzie miła Tobie.  Ty, który żyjesz i królujesz na wieki wieków. Amen.

o. Jarosław Kuffel SJ